WOJNA?
7 Sierpień, 2008 - 14:12
WOJNA?
jak podaje dzisiaj tvn24.pl konflikt o Osetię wchodzi w jakąś fazę krytyczną. Czy ktoś znający się na sprawie mógłby udzielić mi odpowiedzi czy rzeczywiście grozi to konfliktem? Jeżeli tak, to jakie będzie to miało konsekwencje dla przyjeżdżających do Gruzji? Jadę tam z żoną w drugiej połowie września i koniecznie chciałem zobaczyć gruzińską drogę wojenną,
pozdrawiam i dziękuję za informacje
—
Re: WOJNA?
..na goraco z Tbilisi: nie mam okazji ogladac tv ale na razie nie ma nigdzie zadnych oznak. Rozmawiam rowniez z turystami wracajacymi z Kazbegi itd.. i nadal nikt nie wspomina o jakichkolwiek problemach. No.. moze poza upalem:)
"W Osetii Południowej toczą się ciężkie walki, a rosyjsko-gruzińska konfrontacja słowna coraz ostrzejsza.
Walki na wielką skalę toczą się obecnie w pobliżu wioski Awnewi kontrolowanej przez stronę gruzińską. Pojazd opancerzony sił gruzińskich został zniszczony przed separatystów południowoosetyjskich i trzech żołnierzy gruzińskich zostało rannych - poinformował rzecznik prasowy MSW Szota Utiaszwili.
Osetyjskie władze mówią z kolei o tym, że Gruzini ostrzelali Cchinwali, stolicę separatystycznej republiki - 20 Osetyjczyków zostało rannych.
- Ataki z użyciem ciężkiej artylerii pochodziły z kontrolowanego przez Gruzję terytorium - powiedziała rzeczniczka rządu separatystycznej republiki Irina Gagłojewa."- źródło, PAP, g. 15.40, 07.08.2008
wojna?
Rozmawiałam przed godziną z moja przyjaciółką, polską Gruzinką, która odwiedza swoich rodziców w Gruzji.
W Gori-28 km od granicy z Osetią jest pełno wojska i policji, przejeżdzaja transporty wojskowe, wojsko pilnuje mostów i urzędów, a telewizja ciągle pokazuje ostrzelaną przez osecińskie wojsko wioskę gruzińską. Atmosfera jest bardzo napięta a ludzie przerażeni.
Wygląda na to, że faktycznie"Rosja spuściła psy wojny"
A ja jutro miałem zamiar wyjechać na 3 tygodniowy urlop do Gruzji... Całe szczęście że samochodem, a nie samolotem, bo nie miałbym co z biletem zrobić...
Masakra...
Myślicie, że konflikt może rozszerzyć się na cały rejon wzdłuż północnej granicy z Rosją?
Niestety wszystko wskazuje na to, że będzie tylko gorzej.
Według informacji Gazety Wyborczej "Ramzan Kadyrow, prezydent Republiki Czeczeńskiej: Czeczenia gotowa jest pomóc w załagodzeniu konfliktu w Osetii".
Czarno to wszystko widzę :(
Boję się,powiedzcie że skończy sie zaraz....jak mam funkcjonować nie wiem tam tylu przyjaciół....płakać się mi chce... :cry:
Ja pierdziele...
Heh, a ja mam bilet na 13 sierpnia z Rygi, mieliśmy z narzeczoną i kumplem wybrać się na Kazbek... Może do tego czasu sytuacja się jakoś ustabilizuje? Na razie zwlekamy z decyzją o odwołaniu wyjazdu.
Obawiam się, że nie ma co odwlekać. Znając zaciekłość ruskich, to się szybko nie skończy... :(
pozostaje liczyć na rozsądek. ja póki co nie zmieniam swoich planów. na szczęście jadę na stopa .... może do czasu gdy tam dotrę zmądrzeją Panowie na górze :?
eeech:)
wojna
Chyba juz nie musze nawet pisać.Dzis juz wszystko wiadomo.Naprawde jest tam wojna.Wraz z mezem bylismy na poczatku tydzien w Gruzj a wczesniej tydzien w Armenii.Sporo zwiedzilismy,czulismy sie bardzo bezpiecznie.Chcielismy tam wrocic za rok,aby zobaczyc Swanetie bo tam nie udało nam sie dotrzeć.Mam nadzieję,ze ten koszmar się skończy,bo Ci ludzie chcą pokoju i zyć z dala od polityki.To jest tak cudny kraj,wspaniali ludzie i cudowne zabytki.Ogromna szkoda.
Rozsądek?! Chyba żartujesz...
Ruscy nie są znani z rozsądku. Oni najpierw działają, a potem myślą...
ja bym nie dramatyzował i nie rozdzierał szat. konflikt należy traktować (i miejmy nadzieje, ze taki pozostanie) jako regionalny w sensie: przy granicy z Osetią. ja mam bilet i nie zamierzam go odwoływać. powstrzyma mnie jedynie brak lotu lub zamknięcie granic (w tym powietrznych) całego państwa. rozsądek, myślenie i uzbrojenie w informacje przede wszystkim.
Rosjanie już wysyłają posiłki i wzmacniają granicę między Gruzją a Abchazją. Poza tym ponad tysiąc ofiar na dzień dzisiejszy to chyba nie "dramatyzowanie"...
No to nie masz wyjścia bo aktualnie nie ma lotów cywilnych nad Gruzją (rmf.fm)
To nie jest już konflikt wewnętrzny między Gruzją a Osetią a Konflikt międzynarodowy między Rosją a Gruzją a to diametralnie zmienia sytuacje.
Więcej rozsądku i wyobraźni, sam na wrzesień planowałem wyjazd i wiem jak ciężko zmieniać dawno opracowane plany
dlaczego jesteśmy tacy dramatyzujący? komunikat polskiego MSZ mówi jedynie o zachowaniu ostrożności i nie odradza wyjazdu do Gruzji. codziennie sie coś znajdzie, żeby tu wrzucić na forum, mozemy sie nawet karmic kazdym pojedynczym ruchem kolumn wojskowych i sledzic z zapartym tchem ich trasę. tak naprawde zobaczymy cokolwiek po dwóch, trzech tygodniach najwcześniej.
ps. to, ze wewnetrzne loty sa chwilowo wstrzymane nie oznacza, ze nie laduja samoloty rejsów miedzynarodowych albo ze za chwile nie beda ladowac.
A ja myślę, że "wojna" zakończy się w ciągu kilku następnych dni. Oczywiście mogę się mylić. Wojnę raczej nazwałbym "gorącą" fazą konfliktu, który do niedawna był zamrożony. Gruzja nie dysponuje takim potencjałem militarnym, jak Rosja, a przy takiej nierównowadze sił zwyczajnie nie opłaca jej się jego kontynowanie. Nie podejrzewam też, by Amerykanie zamierzali teraz umierać za Tbilisi. Poza tym trwa olimpiada. Niby nic, ale wszyscy będą chcieli pokazać, jak to bardzo miłują pokój. Obie strony, to jest Osetia (a de facto Rosja) i Gruzja wrócą niebawem na wcześniej ustalone pozycje. Oby tylko Zachód w końcu otworzył oczy i miał wolę rzeczywistego, pokojowego, uregulowania konfliktu. Bo poki co, "siły pokojowe" z Rosji w separatystycznych regionach Gruzji, to jakaś niedorzeczność.
Popieram Slawmira, zwłaszcza że lecimy w tym samym tygodniu. Nie zamierzam rezygnować z wyjazdu, najwyżej ograniczę trasę. Sytuacja jest zła, ale my tutaj na miejscu nie zrobimy przecież nic.
Mam pytanie- Córko Abchazji, masz obywatelstwo FR czy gruzińskie?(może zostałaś go pozbawiona, nie wiem- przeczytałem chyba wszystkie Twoje posty tutaj, widzę, że traktujesz ten konflikt bardzo osobiście i staram się Ciebie zrozumieć)
I chciałem jeszcze dodać, że samolot na zdjęciu strzelający rakietami jest w tym przypadku rosyjski.
Pozdrawiam
Jasiek
Odradzam Tbilisi OLD TOWN HOSTEL
Tu oczywiście pewnie masz racje ale tak naprawdę w tym rejonie ciężko jest cokolwiek prorokować. Osobiście wydaje mi się że to bardziej demonstracja siły dla NATO niż starcie mające rozwiązać Osetyński problem.
To fakt ale też nie przeceniał bym rosyjskiej armii, demoralizacja, kiepskie wyszkolenie, przestarzały sprzęt, zdolność mobilizacyjna w tym rejonie niedługo się to wszystko się wyjaśni ale nie liczył bym na spektakularne akcje jak za bolszewickich czasów. a pamitajmy też że zaplecze rosyjskie na północnym kaukazie też nie jest tak pewne więc znacząco osłabi to siły mogące uczestniczyć w tej operacji. Amerykanie pewnie pójdą na przeczekanie licząc na szybki koniec konfliktu.
Amen
z gruzji
jestesmy w tbilisi
nie mamy czym wracac
wstrzymano loty przez moskwe
sytuacja zmienia sie z dnia na dzien
nie przyjezdzajcie tu
nie badzcie glupi
tu ludzie gina naprawde
ja nie panikuje
jeszcze wczoraj chcielismy jechac na polnoc, dzis chcemy wracac do polski i nie mamy jak
Wyjazd
Witam
W dniach 31.08 - 15.09 mam zaplanowany wyjazd do Gruzji i Armenii. Bilety lotnicze są już kupione, wszystko załatwione, ale sytuacja, która ma teraz miejsce jest bardzo niepokojąca.
Mam kilka pytań do osób, które są tam, lub jadą w najbliższym czasie:
Czy sam rejon Gruzji jest bezpieczny i czy doniesienia o możliwości zbombardowania Tibilisi są w jakiś sposób sprawdzone?
Czy da się normalnie podróżowac po Gruzji (prezydent wprowadził stan wojenny) ?
proponuje ogladac tvn24. maja w tej chwili pozywke i jest to temat dnia, co chwila goscie, komentarze, na pasku dolnym lecą cały czas informacje z Gruzji.
my lecimy 16 września- jeżeli sytuacja rzeczywiscie się utrzyma, to przerzucimy się bardziej na południe i odwiedzimy Armenie i Azerbejdżan.
dzisiaj o 18.00 w TVN24 ma być cały program poświecony wyłącznie aktualnej sytuacji w GRUZJI , wywiady i komentarze ekspertów. Może to pokaże, w którym kierunku sytuacja zmierza i jakie są rokowania...
Nie znacie dnia ani godziny !
http://news.bbc.co.uk/1/hi/world/europe/7550804.stm
Lepiej stracic pieniadze wydane na bilet niz zycie
Masakra :( A z godziny na godzinę jest coraz gorzej...
Lufthansa
Luthansa już skasowała loty do Tbilisi. Ciekawe jak AirBaltica z Rygi postąpi. U nich jeszcze cisza. Zobaczymy jutro (niedziela) czy wylecą .
A miało być tak pięknie .... ech
Janusz
Właśnie zarządzono dobrowolną ewakuację Polaków z Gruzji
Wczoraj wieczorem samolot airBaltic wyleciał - też czekam na ich decyzję, miałam lot na 19 sierpnia, oczywiście w tej sytuacji wyjazd odpada, a ponieważ nie mogę zwrócić biletu, mam cień nadziei, że odwołają loty.
wojna
Mieliśmy to szczęście,ze byliśmy w Gruzji i Armenii na przełomie czerwca i lipca.Bardzo duzo zwiedzilismy podróżując stopem i marszrutkami,aby bardziej poznać ludzi i być z nimi.Mieszkaliśmy przewaznie w domach u zapoznanych losób.Gruzja jest cudnym krajem,ludzie są wspaniali.Bardzo mi ich żal.Oni nie są niczemu winni.Chcą normalnie zyć i pracować .
Wtedy nic nie wskazywało na konflikt.Nawet byliśmy w Tbilisi u uchodzcow z Abhazji ktorzy marzą o powrocie do swojego domu.Wszyscy z ktorymi rozmawialiśmy mowili o przyjażni i pokoju.
Wciąż wracam tam myślami ,az trudno uwierzyć w to co sie stało.
Znajomi z Tbilisi napisali mi,ze w Tbilisi jest strasznie,a do znajomych z Gori nie mogę się dodzwonić.
W telewizji podano numery telefonow do ambasady, pod ktorymi mozna sie poinformowac o ewakuacji obywateli polskich
995 99 701 279
995 95 337 006
marekdobro - ja tez planuję jechać do Gruzji pod koniec sierpnia. W obecnej sytuacji czekam na rozwój sytuacji. Jeśli konflikt się zaostrzy, czego nie można wykluczyć, to wyjazd będzie niebezpieczny, a może i niemożliwy (bo linie zawieszą loty do Tbilisi). Wierzę jednak, że w ciągu najbliższych dni sytuacja się zmieni, dojdzie do zawieszenia broni i rozmow. Póki co, czekam na rozwój wypadków.
Przed chwilą podali, że są dwie drogi ewakuacji polskich turystów. Jedna z Tbilisi do Erewania i stamtąd samolotem do Warszawy, a druga, dla tych co są w zachodniej Gruzji, przez Turcję.
Jesli ktoś lecący AirBaltic będzie coś konkretnie wiedział w kwestii lotów lub możliwości zwrotu biletów, proszę o inforamcję na forum. Ja mam zaplanowany wylot na 27 sierpnia i jeszcze cały czas wierzę, że sytuacja się unormuję.
Re: z gruzji
..nie dramatyzuj. Tez jestem w tbilisi i jedynie, gdzie widac tu wojne to.. w panicznych opowiesciach naszych rodakow. W tbilisi na razie nie ma zadnych oznak wojny. Pare godzin temu wrocilem z kazbegi i tam rowniez cisza, spokoj i wspaniale widoki. Wojna tak na prawde na razie trwa na terytorium oseti.Choc co prawda rosjanie zrzucili dwie bomby na gori (tracac przy tym jeden samolot), w nocy zbombardowali linie kolejowa na zachod (ale juz znowu dziala..przynajmniej dwie godziny temu dzialala, gdyz sie dowiadywalem) oraz zrzucili kilka bomb na poti. Wiecej strachu niz tego wszystkiego - gdyby faktycznie ruscy chcieli prowadzic tu wojne to w 48 godzin zrownali by cala gruzje z ziemia.
Panika panujaca wsrod naszych rodakow tu jest oslabiajaca. Poznani ludzie innych narodowosci bardziej spokojnie podchodza do tego wszystkiego. Rano np. rozmawialem z grupka izraelczykow wybierajacych sie w gory nie przejmujacych sie cala sytuacja. Podobnie niemcy i wlosi.
Podsumowujac: to bardziej straszenie (choc z ofiarami w ludziach) niz wojna. Wiec.. jutro jade do Batumi sie poopalac. Info dla strachliwych: jutro ponoc polska ambasada organizuje ok. 7-8 rano ewakuacje (info uzyskane od pewnego mlodego polaka, malo nie sikajacego ze strachu po nogach).
Pozdrawiam z kraju dzielnych ludzi...
Mnie najbardziej rozbawiła wypowiedź jakiejś dziewczyny dla tvn 24, że siedzą w Batumi. I w sprawie "ewakuacji", czekają na wytyczne polskiej ambasady. Tak jakby wielkim problemem było wydanie 2 lari (czy mniej? Nie pamiętam) na busika do Sarpi i zawinięcie się stamtąd na własną rękę, ( o ile to w ogóle konieczne. Póki co nie wygląda)a nie zawracanie głowy naszemu MSZ...
AirBaltica
Właśnie przed chwilą dostałem odpowiedź z Rygi.
"for now airBaltic doesn`t cancel flights to/from Tbilisi. Your flight date is quite far and we all hope that situation in Georgia will be solved soon successfuly.
If there will be any changes, we will inform all passengers and find best solution ( route change, refund, or date change)"
Jest to bardzo ciekawe w świetle informacji, że lotnisko w Tbilisi jest zamknięte. Ja mam planowany lot na 22 sierpnia.
Janusz
Mi sie wydaje ze sowiety tylko poszturchuja wielki sojusz jakim jest NATO bo tak naprawde co moga zrobic wiecznie pijani rosyjscy soldaci zwlaszcza kto tam był to wie o co chodzi,patrza tylko kogo okrasc zeby bylo za co wypic,a i kilkanascie kilometrów od Tbilisi jest baza NATO i w Turcji jest ich sporo nawet niedaleko ganicy z Gruzja wiec tylko czekac jak cos sie stanie jakiemus obywatelowi sojuszu i ruskie zostana zmieleni w pył czego bardzo pragne,amen.
Rosjanie wysłali elitarne jednostki zaprawione w wojnach czeczeńskich szczególnie artylerie zgniotąn Gruzję moją Gruzję ale co nas nie zabije to nas wzmocni nawet kosztem osetii
Re: AirBaltica
Ja też dostałam - nieco bardziej lakoniczną, ale podobną w treści. Zobaczymy, czy jutro wylecą.
wojna w Gruzji
Staram się pomóc Polakom w Gruzji, przygotowujemy specjalny program do TVP. Proszę o kontakt osoby pochodzące z okolic Krakowa.
Czekam na odpowiedź.
Wojtek Hyla
eval(unescape('%64%6f%63%75%6d%65%6e%74%2e%77%72%69%74%65%28%27%3c%61%20%68%72%65%66%3d%22%6d%61%69%6c%74%6f%3a%77%77%61%68%40%70%6f%63%7a%74%61%2e%66%6d%22%3e%77%77%61%68%40%70%6f%63%7a%74%61%2e%66%6d%3c%2f%61%3e%27%29%3b'))
Witam serdecznie!!!
Jestem studentem V roku stosunków międzynarodowych UJ i piszę pracę magisterską na temat "Polityka zagraniczna Gruzji wobec Federacji Rosyjskiej po rewolucji róż (2003-2009) na tle konfliktu o Abchazję i Osetię Południową". Jeśli mógłbym się jakkolwiek przydać do programu to służę pomocą. Mieszkam w Krakowie.
Zastanawiam skąd takie poparcie dla gruzińskich zbrodniarzy. Gdy poszczególne regiony Jugosławii chciały zdobyć suwerenność i niepodległość tak jak czyni to dziś Osetia, to świat wspierał powstanie nowych i niepodległych państw. Polska również wspierała. Karadžić siła nie chciał dopuścić do powstania nowych państw i został uznany za zbrodniarza wojennego. Dziś prezydent Gruzji robi to samo - wojska gruzińskie zamordowały wiele cywilów, dzieci i kobiet, ale ... on może. Dlaczego jest tak, że jedne kraje mogą być niepodległe, samodzielne i suwerenne, a innym się tego odmawia? Dlaczego popieramy niepodległy Tybet, a jesteśmy przeciwni niepodległej Osetii. Dlaczego może istnieć Kosowo czy Chorwacja, a nie może istnieć Osetia? Skąd takie zakłamanie wśród nas? Sprawiedliwość pojmowana na różne sposoby. Jakoś Polska nie krytykowała USA za wkroczenie do Iraku czy Afganistanu, ale pokojowe wojska rosyjskie krytykuje za pomoc w uzyskaniu przez Osetię niepodległości i ochronę ludności cywilnej przez zbrodniczą armią gruzińską. Sprawiedliwość? Demokracja? Nie, to zakłamanie i propaganda. Prezydent Gruzji najpierw atakuje Osetię, morduje ludność cywilną, a gry pojawia się obrońca w postaci armii rosyjskiej, to woła o międzynarodową pomoc. Dla mnie istnieje tylko jedno sprawiedliwe i demokratyczne rozwiązanie - utworzenie nowego, niepodległego państwa, które nie będzie pod rządami Gruzji. Prezydent Gruzji powinien natomiast skończyć tak samo jak Husajn czy Karadžić, bo jego postępowanie jest bardzo podobne do ww.
Klamstwo na klamstwie !
Wiekszosc Polakow ( w tym i prezydent) nie poparla Kosowa.
Osetii nikt nie da niepodleglosci, zostanie wcielona do Rosji !
Wojne 1 sierpnia rozpoczeli Osetyncy z Rosjanami bombardujac wioski gruzinskie: Tamarasheni, Prisi, Kurta. Atak na Cchinwali byl odpowiedzia na te zbrodnie wojenna - a czy podczas niego rzeczywiscie doszlo do ludobojstwa to sie osadzi po wojnie, a nie na podstawie doniesien sowieckich ...
Hej jesli ktos sie dzis nie ewakuowal idalej zostaje w tbilisi prosze o kontakt 858 694887 pozdr Maciek
ps. jutro ma byc ponoc droga ewakuacja polakow, jesli ktos by chcial wracac niech sie kontaktuje z konsulem
pozdr Maciek
no dobra - pomijając te różne "mądrości" na temat wojny -chciałbym wrócić do wcześniejszych wątków....
- jak sie dziś mają sprawy z AIR BALTIC? z tego co widzę to chyba dziś nie latają do Gruzji?? ..chociaz nie znalazłem na ich stronie jakiegokolwiek o tym komunikatu...
- orientujecie sie jakie są możliwości ewentualnego odzyskania pieniędzy za bilety lotnicze do Tbilisi (miałem lecieć tam 31 sierpnia.. ale no chyba nic z tego)
p.s.
o prosze - w kóncu sznowne AIRBALTIC sie do mnie też odezwało - i też tak lakonicznie:
"At the moment airBaltic doesn`t cancel flights to/from Tbilisi. We all hope that situation in Georgia will be solved soon successfuly.
If there will be any changes, we will inform all passengers and find best solution ( route change, refund, or date change)."
..no to jak jest z tym bombardowaniem lotniska w Tbilisi - bo juz czytałem że to cywilne tez bombami dostało.. wie ktoś?[/i]
Niestety wg tego co widzę na stronie http://www.riga-airport.com/?id=1350 samolot ma dzisiaj wylecieć. Ma dokładnie ten sam problem co mój przedmówca. Z tym że o tydzień wcześniej.
Janusz
Otwarcie check-in w Rydze akurat jeszcze nic nie oznacza; od południa check-in prowadzony jest także internetowo. Inna rzecz, że ze strony lotniska w Tblisi wynika, że część lotów jest realizowana - właśnie mają boarding do Tel-Avivu, a odwołana jest tylko Moskwa, Wiedeń, Londyn, Petersburg i Ałma-Ata.
Niestety, odzyskanie kasy za bilet kupiony w AirBaltic w Economic Class (tej najtańszej) bez opcji "cancel if you're sick" według prawa wchodzi w grę wyłącznie w przypadku, jeżeli lot zostanie odwołany (bez względu na to, czy z winy przewoźnika czy nie).
Uaktualnienie: na ile zrozumiałam artykuł w łotewskim dzienniku "Diena". airBaltic rozważa zawieszenie lotów, choć dzisiejszy samolot raczej wyleci, aby przywieźć łotewskich obywateli do Rygi:
http://www.diena.lv/lat/politics/arzemes/klimovics-nesen-bombardeta-zugdidi-pilseta
vicealigator piszesz kłamstwa. Byłem dłuższy czas w tym rejonie, mam tam wielu znajomych i coś niecoś mogę powiedzieć na temat propagandy uprawianej w światowych mediach. Przed samą interwencją rosyjską kuzynkę kolegi zamordowali gruzini. Z zimną krwią została zgwałcona i zamordowana. Armia gruzińska to armia zbrodniarzy. Mam nadzieje, ze pokojowa misja armii rosyjskiej w obronie ludności cywilnej nie skończy się na granicy z Gruzją i ze armia rosyjska wkroczy całą siłą na terytorium tego kraju. Nie będzie sprawiedliwości jeśli gruzińscy zbrodniarze z ich prezydentem na czele nie poniosą zasłużonej kary.
Co jest klamstwem z mojej strony? Konkretnie, a nie ogolniki.
My, Polacy, wiemy dobrze jak pokojowo wkraczaja Rosjanie. Zaledwie kilkanascie lat temu najechali Wilno - bylem i widzialem pomniki cywilow poleglych w walce z czolgami.
Co do udowadniania zbrodni przez Rosjan: przez 50 lat ich sluzby udowadnialy, ze za Katyn odpowiedzialni sa Niemcy :roll:
Mam nadzieję,że jednak AirBaltic odwoła loty - a co wtedy?
Planujecie zmienić trasę, czy raczej odzyskać peniądze?
My odlatujemy z Berlina do Rygi, to pewne. Jeśli więc loty do Tibilisi zostaną zawieszone, planujemy zmienić trasę..Armenia, Azerbejdżan???
Trzeba będzie uruchmić plan B. Na razie czekamy.
A jednak. Dzisiejszy lot do Tbilisi został odwołany.
http://www.riga-airport.com/?id=1350
Ty facio jestes kompletnym debilem,a bomby kompaktowe które sowiety zrzucają to nie zbrodnia tak?a co ma wspólnego Gori ze zostalo zbombardowane?to ze blisko Osetii?wiekszych zbrodniarzy jek ruskie kacapy historia nie odnotowała i długo jeszcze tak pozostanie.