masjania

w Batumi jest lotnisko należące obecnie do Turków, są tam tureckie połączenia tak jakby krajowe, obsługiwane przez tureckie linię - cen nie znam, ale wydaje mi się że są przystępne. Na pewno są codzienne połączenia z Istambulem. Albo z Batumi musicie się dostać do Trabzone autobusem a stąmtąd już wszystko wszędzie lata, ale to jest chyba bez sensu jak można wylecieć bezpośrednio z batumi.

Amigo, a dlaczego nie kupujesz bilet na stronie wizzair? Tak czyli inaczej, dla mnie akurat połączenie przez Kijów wcale tanie nie jest. A już na pewno nie jest wygodne, bo nie lata z Warszawy, a dojazd do Katowic lub Krakowa to czas i co najmniej 150zl wydatku, nawet jak się jedzie pośpiesznym w dwie strony. No i te dni wylotu. Jak chcesz wziąć tyko 1 tydzień urlopu to wyloty we wt, czw i soboty są bez sensu. A do tego ceny np w lipcu wcale nie są małe - w różnych zestawieniach dat od 450 do 600 zł w 2 strony. Wszystko razem z biletem Kijów-Tb, jedzeniem po drodze, czasem którego nie licze bo jest bezcenny i wolę go poświęcić na pobyt w Gruzji - jak dla mnie odpada bo wcale nie jest taniej niż Lufnhansa która wylatuje z wawy w pt wieczorem a wrócic można w pn o 8 rano. Zazwyczaj o 10.30 już jestem w pracy. No ale oczywiście to tylko moje zdanie

Co do opisu w książce to wcale się nie mylisz :) Bo w tej książce opisano tradycyjną odmianę chaczapuri, a pani Kasia przygotowała specjał regionalny z Adżary - podłużny, otwarty i z jajkiem

relacja dość jednostronna turystyczna, i troche denerwujące jest (jak dla mnie) używanie co chwilę łamanych słów rosyjskich